Niepotrzebne naczynia kuchenne, stare łóżeczko dla lalek, klatka dla królików, pług czy puszki po konserwach – praktycznie z każdej rzeczy można zrobić donice i kwietniki. Co w nich sadzić? Najlepiej pelargonie rabatowe i bluszczolistne!

Kwietnik na pelargonie zrobiony ze starego wozu konnego. Fot. Niepodlewam
Pelargonie rabatowe (pasiaste), zwane popularnie muszkatelami, oraz pelargonie bluszczolistne to kwiaty wyjątkowo odporne na spartańskie warunki. Dobrze znoszą skwar, przesuszenie i nagrzewanie się donic. Nic dziwnego – większość gatunków pelargonii pochodzi z Afryki.
Pelargonie najlepiej czują na świeżym powietrzu: na balkonie, tarasie, w ogrodzie, na podwórku albo zewnętrznych parapetach. Wtedy kwitną zdecydowanie najlepiej.
Do sadzenia pelargonii nadaje się wszystko, co można znaleźć w domowych składach rzeczy niepotrzebnych. Niekoniecznie trzeba je odnawiać. Kwiaty pelargonii bardzo dobrze pasują do modnego stylu vintage, czyli takiego, w którym starocia otrzymują drugie życie.
Warto wiedzieć
- Pelargonie nie znoszą długiego nadmiaru wilgoci w ziemi. Dlatego trzeba je sadzić w naczyniach z otworami. Nie zawsze jest jednak możliwość zrobienia otworów, np. w porcelanowej wazie do zupy. Wtedy wystarczy do wazy włożyć kilka kamyków i na nich ustawić doniczkę z pelargonią. Waza będzie wtedy rodzajem ozdobnej osłonki.
- Uprawa pelargonii w donicach i na kwietnikach zrobionych ze staroci jest taka sama jak posadzonych w tradycyjnych donicach czy skrzynkach.










Post Pelargonie – pomysły na donice i kwietniki ze staroci pojawił się poraz pierwszy w Niepodlewam.pl.